Mikkeller: SpontanCherry 2019. W krainie wiśni

Jeśli tak jak ja uwielbiacie wiśnie, ten artykuł jest dla Was. Jako naczelny fan tych owoców, regularnie poluję na krafty z ich dodatkiem. Nie od dziś wiadomo, że świetnie komponują się on z dzikimi stylami piw, czego od lat dowodzą choćby wyśmienite krieki. Dzisiejszy bohater – SpontanCherry 2019 z Mikkellera, z marszu podbił moje serce i podniebienie. Zobaczcie, jak prezentuje się gwiazda Mikkeller Beer Mail February!

SpontanCherry 2019

Nazwa: SpontanCherry 2019
Browar: Mikkeller
Styl: Wild Ale
Alkohol: 7,2% obj.

Skład: woda, słód jęczmienny, pszenica, chmiel, wiśnie Stevns z Frederiksdal (3%), drożdże. Leżakowano w dębowych beczkach


Temperatura degustacji: 13°C+
Kolor: ciemnoczerwony, intensywnie rubinowy
Piana:
różowa, sycząca, szybko opada
Aromat:
wiśniowe wino, kwaśne. Świeże wiśnie i czereśnie, zmiażdżone w dłoni zaraz po zbiorze. Słodka konfitura wiśniowa. Akcenty pestkowe. Dzikość, lekko skórzana, sianowa – zauważalna, ale nie dominująca
Smak:
z tyłu dzikość – siano, skóra, derka. Przed nią wiśniowy koncert – wysmażona konfitura wiśniowa, domowe, cierpkie wino z wiśni, słodkie owoce cieknące sokiem, wiśnie jedzone wprost z krzaka. Ponadto wyraźna taniniczność, cierpkość oraz pestki
Goryczka:
nieistotna
Całość:
przepyszna, doskonale wiśniowa – rzadko piwo pokazuje aż takie spektrum owocowego dodatku. Znakomita rzecz! 8,5/10

Etykieta: rożni się od innych piw z dzikiej serii Mikkellera. Nie ma biegania w deszczu, jest posiadłość we Frederiksdal, skąd pochodzą dodane do SpontanCherry wiśnie. Podobno słynną z wybitnego smaku  – jestem skłonny w to uwierzyć. Butelka 375ml została zamknięta korkiem – grzybkiem oraz okryta na szyjce czerwoną, metaliczną folią. Co oczywiste, nie ma na kontrze opisu czy składu w języku polskim, pojawia się za to duński czy angielski.

Niesamowite wrażenie zrobiło na mnie dzieło duńskiego kontraktowca. Chciałem „utonąć” w wiśniach i dokładnie tak czuję się po degustacji. SpontanCherry 2019 w niemal idealny sposób pokazuje, jak komponować dzikie piwo z owocowym dodatkiem. Co nie przeszkadza mu pozostawić uczucia niedosytu – apetyt rośnie w miarę picia i z każdym kolejnym łykiem chciałoby się jeszcze więcej. Już nie mogę się doczekać co pokaże odsłona 2020, skoro z roku na rok jest coraz lepiej.

OCENA
8,5/10


Piwo było elementem zestawu Mikkeller Beer Mail w lutym 2019. To comiesięczna subskrypcja, w której dostajesz przesyłkę z 9 piwami + bonusem (np. firmowe szkło). Koszt na miesiąc to około 200zł, ale rejestrując się z mojego linka http://mikkelleraps.refr.cc/michalz, pierwszy miesiąc jest za PÓŁ CENY – około 100zł! Zrezygnować można w każdym momencie, podobnie jak „przeskoczyć” wybrane miesiące. Jeśli ciekawią Cię dobre, zagraniczne piwa za atrakcyjną kwotę, zachęcam do przetestowania. Zwłaszcza, że dostawa pod drzwi jest darmowa.


Polub i obserwuj mnie w social media!
Facebook | Instagram

Link do promocyjnej rejestracji
http://mikkelleraps.refr.cc/michalz – 50% taniej na pierwszy miesiąc