Doctor Brew: Enigma IPA

Zanim najnowsze piwo z Doctor Brew trafiło na półki sklepowe, obrosło (zgodnie z nazwą) aurą tajemnicy i niepewności. Przedłużająca się premiera, jak i debiut nowego chmielu budziły pytania – czy australijska odmiana okaże się strzałem w dziesiątkę i udźwignie ciężar występowania w roli single hopa?

enigma

ENIGMA IPA (DOCTOR BREW)
INDIA PALE ALE
16% wag
6,2% alkoholu
71 IBU

Skład: woda; słód: pale ale; chmiel: enigma; drożdże
Opis według browaru: Kongruencja naszych głodnych istnień dała mi swobodę nazwać cię prawdziwą jedynką. Niech z każdą kolejną chwilą romantyczna entropia wzrasta. Moja. Przepyszna. Enigma.

Temperatura podczas testu 12,5ºC. Piwo w kolorze złocistym, lekko zmętnione. Piana biała, o średniej objętości, długo utrzymująca się i konkretnie oblepiająca szkło. W aromacie dominują słodkie maliny i nuty owoców tropikalnych – w szczególności melonów i papai. Wyraźnie, lecz na drugim planie daje o sobie znać żywica i delikatna ziołowość. Całość podszyta jest chlebem i słodkawą nutą nafty, która jednak nie jest nieprzyjemna. Razi za to obecność przebijającej się siarki z merkaptanu (kojarzącego się z zapachem gazu ziemnego). Niezbyt to przyjemne, jednak nie zaburza odbioru piwa. W smaku dominuje zboże, chlebowość, żywiczność. Cytrusy są dosyć stonowane, bardziej wyczuwalna jest marakuja, a słodycz wygrywa z goryczką, która jest sama w sobie dosyć mdława i moim zdaniem niższa niż obiecywane 71 IBU. Na finiszu pojawia się siano, a cierpkość goryczki pobrzmiewa gdzieś w tle. Piwo sprawia wrażenie oleistego, ale i w miarę orzeźwia. 6,5/10

Etykieta tym razem poza standardową czernią przybrała barwy różu i fioletu – przyznam że z malinowym aromatem piwa te kolory komponują się bardzo dobrze. Świetnie prezentuje się także firmowy kapsel browaru.

Początkowo chciałem wystawić wyższą ocenę, o pół stopnia – stopień. Jednak pomimo całkiem ciekawego i poprawnego aromatu pojawia się niechciany merkaptan, a sam smak nieco rozczarowuje. Enigma to obiecujący, porządny chmiel, jednak nie ma w sobie takiego potencjału, by występować w piwach w pojedynkę. Bo nie zakładam, że Doktorzy nie wycisnęli z niego co tylko się dało. Jest poprawnie, w porządku, z paroma błędami, ale nie wybitnie. Można wypić, ale nie jest to najważniejsza premiera tego roku. Panowie Doktorzy, może jakiś kolaż Enigmy z innymi lubianymi przez Was chmielami? Zachęcam.

PODSUMOWANIE
Doctor Brew Enigma IPA – 6,5/10