Posted on 26 kwietnia, 2016
Browar Hopkins: Insomnia Plum Madness Stout
Stłuczenie w transporcie tej propozycji z Browaru Hopkins spędzało mi sen z powiek. Strata bolała tym bardziej, że aromat z pakunku się nie ulotnił i obiecująco zdradzał, co może mnie czekać. Na całe szczęście, udało mi się upolować w jednym z kraftowych sklepów. I oto jest – Insomnia Plum Madness Stout, piwo leżakowane z płatkami śliwy macerowanymi w śliwowicy, powstałe na ostatnią edycję wrocławskiego Beer Geek Madness.
Nazwa: Insomnia Plum Madness Stout
Browar: Hopkins
Styl: Stout
Ekstrakt: 15,8% wag.
Alkohol: 6,5% obj.
Goryczka: 39 IBU
Skład: woda; słody: pale ale, aroma, pszeniczny, karmelowy 150, czekoladowy ciemny, czekoladowy jasny; palony jęczmień, płatki jęczmienne, płatki śliwy, chmiel: Magnat; drożdże S-04
Opis: Można połączyć dwa klasyczne polskie trunki, tak odmienne, jak piwo i śliwowica? Spróbowaliśmy i z dumą dajemy Wam posmakować efekt tego eksperymentu. Bazę słodową wzbogaciliśmy o płatki jęczmienne i płatki śliwy macerowane w góralskiej śliwowicy. Na aromat i goryczkę dodaliśmy klasyczny, polski chmiel. To nasz kamyczek do rozwoju kraftu w Polsce, Beer Geek Madness zobowiązuje.
Temperatura degustacji: 14̊C.
Kolor: czarne, z brunatno – miedzianymi refleksami.
Piana: puszysta, obfita, o beżowej barwie, szybko opada do krążka.
Aromat: na pierwszym planie czekolada, łącząca się z gorzką kawą i ciemnymi owocami – wiśniami i śliwkami (także suszonymi). Dalej nuty drewna, kokosa i lekkiego karmelu. W tle wyraźne, ciemne pieczywo.
Smak: gorzka czekolada w połączeniu z nutami suszonych śliwek i wiśni kojarzy się z owocowymi pralinami. Pojawiają się także wyraźne akcenty palone – głównie pumpernikiel, także kawa – zarówno gorzka, jak i mleczna. Wyczuwalne są również prażone ziarna i delikatne nuty orzechowo – kokosowe.
Goryczka: niezbyt wyraźna, o palonym charakterze, przyjemnie wpasowująca się w charakter piwa.
Całość: gładka, niesamowicie ułożona, kremowa i bardzo, bardzo pijalna. Piwo sprawia wrażenie świetnego deseru, po który sięga się z najwyższą przyjemnością. 9/10
Etykieta: zupełnie nie wiem co tym razem się dzieje. Jeżeli faktycznie to nawiązanie do szaleństwa, to jest jak najbardziej na miejscu. Kojarzy mi się z graffiti, choć nie wiem, czy to dobry trop. Oczywiście plus za wyszczególnienie wszystkich potrzebnych informacji.
Insomnia to bardzo udane piwo, do którego w pełni pasuje określenie pyszne. Z każdym kolejnym łykiem, chce się je pić (jeść?) coraz bardziej i spokojnie może stanowić deser każdego beergeeka. Madness Stout wskakuje do mojego osobistego topu tegorocznych produkcji. Hopkins kolejny raz udanie łączy drewniane płatki, nasycone ciekawymi aromatami, z udanie uwarzonym trunkiem w klasycznym stylu. W tym szaleństwie zdecydowanie jest metoda.
OCENA
9/10
PODSUMOWANIE
Złożone i zbalansowane, piwo deserowe z czekoladowo – owocowymi nutami