Dodano 11 maja, 2017
Jak skutecznie skrzywdzić amerykański kraft
Wiem, że tytuł może wydawać się nieco przesadzony. Amerykański przemysł piwa rzemieślniczego jest przecież silny i radzi sobie dobrze. Inaczej niż w Polsce, staje się sporym zmartwieniem dla koncernów, szczególnie hegemona AB InBev. Ten, obok regularnego wykupywania kraftowych browarów, przyjął nową strategię. Co najmocniej uderzy w piwne rzemiosło? Odcięcie dostaw chmielu.
Dodano 8 maja, 2017
Van Pur: Kustosz Pszeniczne. Weizen dla Biedronki
Ileż to zamieszania z tą nową serią dyskontu Biedronka… Piwa produkowane jako marka własna sklepu doczekały się rebrandingu i na miejsce Fasberga wskoczył Kustosz. Obok jasnego pełnego, autorstwa Browarów Łódzkich, na półkach pojawiły się jeszcze wersje o smaku tequili i malinowym. No i oczywiście dzisiejszy bohater – Kustosz Pszeniczne, uwarzone przez spółkę Van Pur. Czy dostaliśmy dobrego weizena w bardzo niskiej cenie?
Dodano 5 maja, 2017
Browar Pinta: Express IPA
Na światowym rynku sporo jest piw powiązanych z czasem. 60, 90 czy 120 minutowe IPA to klasyka gatunku. W Polsce jednak wszystkim się spieszy i raczej dwu czy półtoragodzinne pozycje nie miałyby siły przebicia*. Co innego Express IPA z Browaru Pinta. Intensywnie chmielone z wykorzystaniem CRYO HOPS™ i blendu Falconer’s Flight ma zapewnić natychmiastowe wrażenia sensoryczne. Czy, debiutujące na ostatnim Beer Geek Madness, wywołuje szaleństwo kubków smakowych? Z jednej strony tak, z drugiej sprawiło mi pewien problem…
Dodano 2 maja, 2017
Browar Nepomucen: High Oats – pierwszy Koyt w Polsce
Nic tak nie wzbudza mojego piwnego zainteresowania, jak interpretacje dawnych i zapomnianych stylów. Dziś kolejny z nich – holenderski Koyt (czyt. Koojt), którego uwarzenia podjął się Browar Nepomucen w kooperacji z pubem Jabeerwocky. Cechą charakterystyczną piwa jest dominująca ilość owsa w zasypie. Do High Oats dodano także nowofalowy chmiel. Czy takie połączenie okazuje się sukcesem?
Dodano 30 kwietnia, 2017
Pracownia Piwa: Troszku Mętne
Ilość mętnych piw na rynku stale rośnie. Niedawno spędziłem tydzień z produkcjami w stylu Vermont/New England, a już mógłbym pokusić się o kolejne takie zestawienie. Jedną z nowszych pozycji jest Troszku Mętne z Pracowni Piwa. Nazwa wydała mi się tak urocza, że nie mogłem nie pokusić się o degustację. Poza tym, zawartość butelki sugerowała, że określenie mętności zawarte w tytule wydaje się być sporym niedomówieniem…