Posted on 2 marca, 2017
Mazurski Browar: Ełckie Ciemny Lager (wersja beczkowa)
Podstawowym problemem większości browarów restauracyjnych jest ograniczona dystrybucja. Zwykle piwa dostępne są na miejscu – w formie lanej w lokalu i butelkach na wynos. Czasami trafiają do okolicznych sklepów, czy najbliższych hurtowni. Podobnie sprawy mają się z produkcjami Mazurskiego Browaru z Ełku, których jak dotąd na swoim terenie nie miałem szans kupić. Z pomocą przyszedł mi jednak kolega po fachu, twórca bloga Bodzio Gotuje i tak oto przed Wami Ełckie Ciemny Lager. W wersji beczkowej!
Nazwa: Ełckie Ciemny Lager
Browar: Mazurski Browar
Styl: Munich Dunkel
Ekstrakt: 13% wag.
Alkohol: 5% obj.
Goryczka: 10 IBU
Skład: woda mazurska; słody – pilzneński, monachijski, karmelowy jęczmienny, palony jęczmienny; chmiele: Magnum, Perle, Saaz; drożdże S-189
Opis: Piwo ciemne w stylu Dunkel. Wyjątkowo bogate w smaku ciemne piwo. Posiada niepowtarzalny smak słodu oraz delikatne nuty czekolady, karmelu i toffi. Ma łagodną goryczkę szlachetnych odmian chmielu, kolor czarny z odcieniami granatu, smak klasycznego ciemnego piwa.
Temperatura degustacji: 7°C
Kolor: ciemnobrązowy z czerwonymi refleksami
Piana: stabilna, średnia do wysokiej, beżowa, dość drobna
Aromat: z jednej strony znaczna karmelowość, nieco toffi, z drugiej tostowość, trochę jasnej kawy, lekko palone zboże. Wyczuwalna jest też chmielowa ziemistość
Smak: nuty zbożowe – trochę pieczywa, tostów, ciemnych ziaren. Pojawia się wyraźny karmel, melasa, jasna kawa, mleczna czekolada. Gdzieś w tle mamy lekkie ziołowo – kwiatowe akcenty
Goryczka: niezauważalna
Całość: dość kremowa – to zasługa beczki, nie obecność diacetylu. Ełckie pije się lekko i przyjemnie. Dobry przykład restauracyjnego lagera. 7,5/10
Etykieta: jeszcze nigdy nie oceniałem designu beczki, ale jej baza to raczej klasyczny partykeg. Naklejona etykieta wpisuje się w ogólny trend wielu regionalnych browarów. Plus za podanie pełnego składu. Mały minus za instrukcję otwierania – ta na etykiecie różni się od właściwej, nadrukowanej na puszkę. Informacja o dacie ważności, choć nieujęta na zdjęciu, znajduje się przy górnym zaworze, w formie naklejki.
W Polsce ciężko o dobrego ciemnego lagera. Koncerny raczą nas zabarwioną wodą, a rzemieślnicy dość rzadko podejmują rękawicę. Na polu bitwy kluczową rolę odgrywają restauracje. Ełckie z Mazurskiego Browaru pokazuje, że smacznego dunkela warto szukać. Klasyczny, dobrze wykonany i pijalny, z pewnością ucieszyłby mnie po długiej podróży, degustowany na miejscu. Ciekawe, czy pozostałe pozycje producenta również plasują się na tej wyższej półce brorestów. Ja tymczasem zastanowię się, co zrobić z pozostałą zawartością beczki – danie główne, deser, może ciasto? Ełckie zapewne sprawdzi się jako element potraw. Bogdan, dzięki za piwo – warto było spróbować.
OCENA
7,5/10
PODSUMOWANIE
Pijalny, dobrze wykonany, klasyczny ciemny lager