Browar Solipiwko: Nomono 4 [Vermont Week #2]

Vermont Week leci dalej. Po rozpoczęciu na wysokim poziomie, mam nadzieję na podtrzymanie passy w kolejnych dniach i kolejnych recenzjach. Dzisiaj propozycja numer 2, czyli Nomono 4 z Browaru Solipiwko. Jak wypada kolejny owoc współpracy wrocławskiego browaru z agencją graficzną? Czy poza obłędną etykietą, również treść spełnia oczekiwania?

Dotychczas w serii Nomono ukazały się trzy piwa: APA z laktozą, IPA na polskich chmielach oraz potrójne, żytnie India Pale Ale. Drugą pozycję miałem okazję rok temu recenzować – pamiętam, że wypadła pozytywnie. Jak jednak będzie z czwórką, określaną jako Tropical Vermont IPA, w której obok dużej dawki chmielu, pojawiły się także egzotyczne owoce?

Nazwa: Nomono 4
Browar: Solipiwko
Styl: Vermont/New England IPA
Ekstrakt: 14% wag.
Alkohol: 5,9% obj.
Goryczka:  6/12 IBU

Skład: woda; słody jęczmienne: Pale Ale, Monachijski; słód pszeniczny; płatki owsiane, owoce; chmiele: Cascade, Citra, Chinook, Simcoe, Warrior; drożdże S-04
Opis: Przedstawiamy czwarte, kooperacyjne piwo Browaru Solipiwko i studia kreatywnego Nomono (Flov). Mętne, rześkie i moooooocno owocowe IPA to nasza propozycja na wiosnę i lato. Dajcie się ponieść tropikalnemu smakowi, powabnemu jak żarty Króla Juliana i zdecydowanemu jak pięść King Konga.

Temperatura degustacji: 10°C
Kolor: ciemne złoto wpadające w pomarańczowo – miedziany, piwo oczywiście mętne
Piana: obfita, oblepia szkło i jest dość trwała
Aromat: dominujące słodkie nuty owocowe – arbuz, melon i świeży ogórek. Z tego co wiem, pojawiają się niekiedy przy użyciu granulatu chmielowego. Poza tym nieco brzoskwiń, pomarańczy, lekkie mango. W tle delikatna zbożowość
Smak: także dominuje słodki arbuz, świeży ogórek i melon miodowy, trochę kiwi. Ponadto trochę owoców egzotycznych – mango, ananasa. Z tyłu odrobina wypieczonego chleba
Goryczka: dość wyraźna, kontrująca słodycz
Całość: w miarę lekka, pełna aromatu i słodkawa. Dużo wyrazistych owoców, nieco zboża. Przyjemna, pijalna. 7/10

Etykieta: kolejne dzieło agencji kreatywnej Flov (będącej częścią studia Nomono), znanej z wielu projektów dla branży piwa rzemieślniczego. Znów jest kolorowo i intrygująco, a poziom szczegółów nie pozwala oderwać wzroku. Design serii należy do najładniejszych w kraju. Dostrzega się je także za granicą. Cóż więcej dodawać – klasa​ sama dla siebie.

Choć Nomono 4 nie do końca odzwierciedla to, czego szukam w Vermont IPA, nie mogę odmówić wielu zalet. Jest aromatycznie i chmielowo, choć dodatek owoców może zostać uznany za wyłamujący się ramom stylu.  Polecam je fanom owocowej słodyczy, przyjemnie skontrowanej chmielową goryczką. Warto się z nim zapoznać, szukając dość rzadko spotykanych nut arbuza i ogórka. Ja tymczasem nie mogę się doczekać na kolejne piwa w ramach Vermont Week. Co jeszcze ciekawego na mnie czeka?

OCENA
7/10

PODSUMOWANIE
Słodkawe NEIPA z dodatkiem owoców i wyrazistym aromatem