Posted on 12 grudnia, 2015
Pinta: Modern Drinking
Piwa jednego chmielu to zawsze duże ryzyko. Trzeba znaleźć odmianę, która zarówno zaciekawi aromatem, jak i nie zawiedzie goryczką. Często okazuje się, że wybrane warianty nie są na tyle interesujące, by udźwignąć cały ciężar piwa. Jednak, kiedy już trafi się z odpowiednim chmielem, można stworzyć przysłowiową petardę. W najnowszej produkcji Pinta sięgnęła bo bardzo wyrazisty Mosaic. I to był strzał w dziesiątkę, bo Modern Drinking – West Coast Single Hop IPA pozytywnie zaskakuje na wielu polach.
MODERN DRINKING (Browar Pinta)
WEST COAST SINGLE HOP IPA
15,5% wag
6,4% alkoholu
70 IBU
Skład: woda; słody jęczmienne Weyermann: pale ale, Carapils; chmiel Mosaic; drożdże Fementis US-05
Opis według browaru: Tym razem dzielimy się z Wami wiedzą na temat West Coast IPA. Podczas wrześniowego chmielobrania w Yakima (USA), piwowarzy z Portland powtarzali w kółko jedną zasadę. Właśnie ją wdrożyliśmy – i warząc naszą wersję klasyka z Zachodniego Wybrzeża, ręka nam nie zadrżała. Do kotła wpakowaliśmy niemiłosierną ilość aromatycznego chmielu Mosaic™ – prawie w całości podczas ostatnich 15 minut gotowania. A co tam. Drugie tyle zużyliśmy na intensywne chmielenie na zimno. PINTA Modern Drinking 15,5° – bądź na czasie!
Temperatura testu 10°C. Kolor – złoty, wpadający w jasno herbaciany; piana drobnopęcherzykowa, dość słaba – przynajmniej przy pierwszym nalaniu, potem (czego oczywiście nie widać na zdjęciu) piana była średnia. W aromacie od razu wyczuwalne są białe owoce – winogrona, brzoskwinie, nieco cytrusów i nut tropikalnych. Charakterystyczna dla chmielu Mosaic nafta jest bardzo dobrze zaznaczona, jednak nie zagłusza innych akcentów, jak orzechów włoskich i prażonych nasion. W smaku bazą jest słodowość, głównie jasne pieczywo – bułki, ziarna. Białe owoce i brzoskwinie przeplatają się ze smakiem nafty, lekko mdławym, ale wspomaganym przez cytrusy harmonizujące całość. Inne owoce tropikalne zauważa się w mniejszym stopniu, podobnie jak żywicę pojawiającą się pod koniec łyku. Finisz dodatkowo jest nieco ziołowy. Goryczka średnia, dobrze wpasowująca się w całość, niezbyt tępa. Jedynym minusem jest nieco zbyt mocno wyczuwalny alkohol przy mocniejszym ogrzaniu piwa. Całość w odczuciu jest oleista, gładka. Na pochwałę zasługuje świetne zbalansowanie wszystkich składowych. 8/10
Tym razem na etykiecie zagościła płyta winylowa i słupki equalizera w odcieniach zieleni, żółci, pomarańczowego i czerwieni. Żółte tło, na którym podano wszystkie informacje ułatwia czytelność. Jestem na tak.
Mosaic to chmiel z dużym potencjałem, bardzo lubiany zarówno przez piwowarów jak i smakoszy piwa. W tym wypadku spełnił on swoje zadanie i dostarczył wszystki oczekiwanych wrażeń – mamy aromat, mamy smak, mamy goryczkę. Zdecydowanie warto spróbować – takie single hopy powinny pojawiać się częściej.
PODSUMOWANIE
Pinta Modern Drinking – 8/10