Updated on 3 stycznia, 2016
Pierwsze urodziny Prolog9 – relacja
Koniec roku był szczególnym czasem dla największego bydgoskiego multitapu. Bar Piwnego Kraftu Prolog9 świętował pierwsze urodziny. Takie święto, poza okazją do celebracji, jest też chwilą przemyśleń i podsumowań początków działalności miejsca. Oczywiście, nie mogłem sobie odpuścić wzięcia udziału w trzydniowej(!) imprezie, zwłaszcza, że całości towarzyszyło sporo premier (a nawet prapremier) piwnych.
Wydarzenie miało miejsce do 18 do 20 grudnia 2015 roku. Pierwszy dzień był (nomen omen) prologiem całego święta, a główne uroczystości odbyły się w sobotę, 19 grudnia. Niedzielę zarezerwowano na spotkanie z Browarem Perun i promocję ich nowych piw, o czym pisałem tutaj.
Sobotnie świętowanie rozpoczęło podpięcie absolutnej prapremiery – RISa z browaru Piwne Podziemie, który poza Prologiem9, spróbować można było jeszcze tylko na urodzinach PP, a samo piwo do szerszego grona smakoszy trafi za jakiś czas. Byłem bardzo ciekawy, jak ten imperialny stout wypadł na tle sporej ostatnio konkurencji i przyznam, że się nie zawiodłem.
Nazwa: chwilowo brak*
Browar: Piwne Podziemie
Styl: Russian Imperial Stout
Ekstrakt: 25% wag.
Alkohol: 10% obj.
Goryczka: 100 IBU
Kolor piwa: ciemnobrunatne, prawie czarne. Piana średnia, trwała, drobnopęcherzykowa o beżowej barwie i kremowej konsystencji. Aromat: przede wszystkim gorzka czekolada, nuty palonych ziaren i pumpernikla, akcenty likierowe i towarzyszące im owoce – głównie wiśnie i rodzynki. Do tego wyczuwalne orzechy i wanilia podkreślająca słodycz. Alkohol także jest obecny – biorąc pod uwagę, że piwo ma sporo leżakowania przed sobą, zupełnie to nie dziwi. Smak: gorzka czekolada, sporo czerwonych i czarnych owoców – wiśnie, czereśnie, trochę nut wina, a co za tym idzie tanin. Lekki posmak kokosa, w połączeniu z wanilią nadający słodyczy. Ponadto lekki krem orzechowy. Goryczka średnia, pojawiająca się gdzieś z tyłu, ale zdecydowanie obecna. Całość średnio ciężka, ale bardzo treściwa, o gładkiej strukturze. Alkohol na umiarkowanym poziomie, takim „do ułożenia”. Bardzo dobry RIS, już nie mogę się doczekać jego oficjalnej edycji.
OCENA: 8/10 (na tę chwilę)
Pośród innych premier warto wymienić choćby Porter 652m. n.p.m. z browaru Podgórz (osobna recenzja wkrótce). Wieczorną część oficjalną rozpoczęło przemówienie Twórcy Prologu9, który podziękował zebranym za pierwszy wspólny rok. W paru słowach podsumował dotychczasową działalność miejsca i wspomniał o planach na następny rok. Zamieniając później parę słów ze mną, przypomniał zmiany, jakie lokal przeszedł (od 4 kranów początkowo, po 11 obecnie) oraz ważniejsze wydarzenia – wakacyjną Reaktywację, czyli otwarcie po rozbudowie, jak i odbyte koncerty, czy premiery piwne: Brodacza, Kraftwerku, Deer Beard, Golema…
Prawdziwym zaskoczeniem wieczoru był jednak tort. Właściwie nie jeden, a dwa – pierwszy, klasycznie czekoladowy (sztos!) idealnie komponował się z RISem i porterem, jednak to drugi tak naprawdę skradł show. Tort BURGEROWY. Brzmi jak marzenie i jeśli kiedykolwiek jedliście takie cudo, to wiecie o czym mówię. Autorem wielkiej kanapki była Wytwórnia Burgerów Zaułek 20 z Bydgoszczy, stale współpracująca z Prologiem9 w zakresie food pairingu. Czapki z głów przed tą delicją! Chyba wiem, czym obchodzić będę pierwsze urodziny bloga…
Na urodzinowych wypiekach atrakcje się nie skończyły. Odbyła się między innymi aukcja jednego z ostatnich na rynku Turbo Geezerów z Browaru Kingpin, w wersji Barrel Aged. Dotychczasowe licytacje, towarzyszące prologowym imprezom były zacięte, jednak tym razem padł rekord – piwo wylicytowano za okrągłą stówkę. Gratulację i życzenia smacznego dla zwycięzcy.
Przez całe trzy dni trwała także loteria fantowa, w której także wziąłem. A pula nagród była nielicha – od zgrzewki piwa Wilk, przez Turbo Geezera, koszulki, zestawy piw z Browaru Perun, barowe gadżety – mnóstwo piwnych fantów, za które każdy prawdziwy beergeek dałby się pokroić! Na szczęście utrata którejś z kończyn nie była konieczna, bo los był po mojej stronie, a i wygrana paczka ucieszyła mnie niezmiernie – lepszych naród nie mógłbym sobie wymarzyć!
Sporo się działo, a to jeszcze nie koniec – w okolicach stycznia/lutego odbędzie się jeszcze urodzinowe post scriptum, podczas którego z pewnością czekać będzie wiele atrakcji. Na pewno nie ominę tej imprezy!
Podsumowując – pierwsze urodziny Prologu9 udały się zdecydowanie. Spora frekwencja, pomimo zbliżających się Świąt oraz świetna atmosfera to coś, czego zawsze można spodziewać się w tym miejscu. Cieszy mnie fakt, że multitap przeżył ten rok i zaczął zakotwiczać się w świadomości bydgoszczan, jak i zaznaczać swoją obecność w skali całej Polski. W tym roku na pewno nie raz zaskoczy – pozostaje tylko czekać na kolejne wydarzenia. Gratulacje Panowie, życzę 100 lat działalności!
* Piwo jeszcze nie ma oficjalnej nazwy
Grafika/logo Prolog9 pochodzi z fanpage baru na Facebooku i należy do prawnych właścicieli