Browar Birbant: Old Ale vs Old Ale Barrel Aged

Do dziś pamiętam, jak bardzo smakowało mi Old Ale z Browaru Birbant, degustowane z pompy na jednym z festiwali. Gładkie, kremowe i treściwe przekonało mnie, że uznawanie wyspiarskich stylów za nudę to spory błąd. Tym bardziej ucieszyłem się, gdy na półki trafiła wersja leżakowana w beczce po whisky Slyrs. W tym samym czasie w sklepach pojawiła się kolejna warka wariantu podstawowego. Postanowiłem przez porównanie sprawdzić, jak wiele zmienił pobyt piwa na leżaku.

old ale birbant vs Czytaj dalej

Największy chmiel na świecie [PRIMA APRILIS]

Został wyhodowany w Polsce. Co prawda, na razie to eksperyment, a nie masowa produkcja, ale i tak można mówić o sukcesie. Wygląda na to, że dożyliśmy czasów, w których jedna szyszka chmielu pozwoli na nachmielenie całego gara piwa domowego. Szczęśliwie, udało mi się otrzymać jedną sztukę tego nietypowego produktu i na własne oczy zobaczyłem, jak prezentuje się rekordzistka. Poznajcie Ceresię!
[ARTYKUŁ BYŁ PRIMAAPRILISOWYM ŻARTEM]

Czytaj dalej

Browar Jabłonowo: Porter Podbity Śliwką

Ach te portery ze śliwką. Coraz więcej ich na rynku – czy to brytyjskich, czy bałtyckich. Dzisiejsze piwo już przed premierą zaczęło zwracać uwagę i budzić nieco kontrowersji. Dostaliśmy bałtyka z dodatkiem śliwek, opakowanego w czarną, powlekaną butelkę. Stosowne skojarzenia zaczęły pojawiać się same. Czy jednak Porter Podbity Śliwką z Browaru Jabłonowo broni się jakością i daje radę uciec porównaniom z Imperium Prunum?

jabłonowo porter Czytaj dalej

Beczki odejdą do Lamusa? HBC 472, czyli chmiel Barrel Aged

Dzieje się na rynku piwnym, oj dzieje. Potentat w branży chmielarskiej, Yakima Chief, obok niedawno wspominanego przeze mnie CRYO HOPS, wzbudził dyskusję jedną z eksperymentalnych odmian swojego chmielu o nazwie kodowej HBC 472. Co w nim takiego niezwykłego? Podobno wnosi do piwa nuty, które do tej pory zapewniało leżakowanie w beczce po szlachetnym alkoholu. Czy zwiastuje to kolejne zmiany w świecie kraftu?

Czytaj dalej

Browar Artezan: Samiec Alfa 2016, czyli ofiara polowania

O tym piwie mówiło (i nadal mówi) się dużo i głośno. Limitowane, wypuszczone na rynek w liczbie 2000 butelek, stało się łakomym kąskiem nie tylko dla wielbicieli kraftu, ale i spekulantów. Samiec Alfa 2016 – russian imperial stout leżakowany w beczkach po burbonie. Czy faktycznie jest tak wybitny, jak jego poprzednia wersja i wart każdych pieniędzy, czy okazuje się ofiarą zbyt dużych oczekiwań i niepotrzebnie nakręcanej atmosfery w środowisku? Okazję, by to sprawdzić miałem podczas panelu degustacyjnego w bydgoskim Prolog9, w której Samiec pojawił się jako piwo – niespodzianka.

samiec alfa 2016 Czytaj dalej