Przystanek Tleń: Szpak, Miś, Porter Rum BA

Browar Przystanek Tleń bardzo zaimponował mi swoimi porterami bałtyckimi. Zarówno wersja podstawowa, jak i whisky BA okazały się świetnymi produkcjami za niewygórowaną cenę. Kiedy pierwszy raz usłyszałem o dzisiejszych nowościach, wiedziałem że muszę je zdobyć. I wreszcie, choć nie bez problemów, mi się to udało – oto premierowa trójca z Tlenia. Sour wild ale Szpak, russian imperial stout Miś i trzecia odsłona Porteru. Każde z piw leżakowało w innej beczce, odpowiednio: po białym winie, whisky i jamajskim rumie. Czy moje oczekiwania nie poszły na marne?

Przystanek Tleń Szpak Miś Porter Rum BA

Na początek muszę zrugać lokalnych dystrybutorów i hurtowników. Bydgoszcz oddalona jest od Tlenia jakieś 70 kilometrów. Mimo tego próżno szukać któregokolwiek z opisywanych dziś piw w lokalnych sklepach. Dobrze, że w miarę regularnie pojawia się w nich podstawowa oferta browaru. Szkoda, bo nie wszyscy mają czas na wycieczkę i zakupy bezpośrednio u producenta (jak moja koleżanka Monika, której dziękuję za pomoc). Handlarze, ściągajcie asortyment z Przystanku Tleń, bo warto! Sami zobaczcie:

Szpak Wild Sour Ale

Nazwa: Szpak
Browar: Przystanek Tleń
Styl: Sour Wild Ale
Ekstrakt: 12,5% wag.
Alkohol: 6% obj.

Skład: woda; słód jęczmienny, słód pszeniczny; chmiel; drożdże górnej fermentacji; wiśnie


Temperatura degustacji: 12°C
Kolor: różowoczerwony, przypominający sok grapefruitowy, piwo zmętnione
Piana:
średnia, jasna
Aromat:
lekko winny, cierpki. Trochę nut dzikich, skórzanych, siana. Wyraźnie wyczuwalny miąższ słodkich wiśni
Smak:
delikatna cierpkość, wino. Drewniane taniny i umiarkowana kwaskowość, balansująca pomiędzy octową, a jogurtową. Kwaśne i słodkie wiśnie. W tle słodowość.
Goryczka:
nieobecna
Całość:
wysoce pijalna, ciekawa wizualnie i smakowo. Bardzo przystępny wild sour ale – idealny na zapoznanie ze stylem 8/10


Miś RIS BA

Nazwa: Miś
Browar: Przystanek Tleń
Styl: Russian Imperial Stout
Ekstrakt: 21% wag.
Alkohol: 8,5% obj.
Nr butelki: 0121

Skład: woda; słód jęczmienny; chmiel; drożdże górnej fermentacji


Temperatura degustacji: 12°C
Kolor: praktycznie czarny z miedzianymi refleksami
Piana:
niska, beżowa
Aromat:
bazą jest lekki karmel, słodka czekolada, praliny. Dalej pojawia się kawa, czekolada deserowa i ciemne, lekko kwaskowe pieczywo. Po ogrzaniu zaznaczają obecność suszone owoce – wiśnie i śliwki, nawet lekko dymne. Całość wieńczy lekka, beczkowa wanilia
Smak:
czekolada – mleczna i gorzka, trochę karmelu, lekka kawa. Obecne palone ziarno, pieczywo. Następnie bombonierkowe, ciemne śliwki i wiśnie. Z tyłu pojawia się lekka, waniliowa beczka
Goryczka:
niewysoka, palona
Całość
: lekka – w końcu to 21% ekstraktu, ale przy tym gładka. Bardzo dobry, złożony i pijalny RIS 8,5/10


Porter Bałtycki Rum BA

Nazwa: Porter Bałtycki Rum Barrel Aged
Browar: Przystanek Tleń
Styl: Porter Bałtycki
Ekstrakt: 19% wag.
Alkohol: 10,1% obj.

Skład: woda; słód jęczmienny; chmiel; drożdże dolnej fermentacji
Opis: Ciemne piwo dolnej fermentacji, leżakowane w beczkach po rumie z Jamajki. W aromacie wanilia, kawa rum. W smaku rum, gorzka czekolada, kawa, wiśnie i wanilia


Temperatura degustacji: 14°C
Kolor: prawie czarny z brązowymi refleksami
Piana:
znikoma, szybko znikająca, beżowa
Aromat:
od pierwszych sekund dominuje rum. Słodki, melasowy, z nutami trzciny, brązowego cukru. Pod nim wanilia, migdały, lekkie przyprawy – cynamon lub muszkat. Dalej czekolada, lekka paloność – kawowa i chlebowa
Smak:
bardzo zbliżony do aromatu. Głównie rum – cukier trzcinowy, melasa, migdały, lekki tytoń. Niżej czekolada, praliny z suszonymi owocami, chlebowość, kawa.
Goryczka:
nieznaczna, palona
Całość:
słodka, z wyczuwalnym alkoholem – co nie dziwi, skoro 3% objętości przybyło z samych beczek. Świetnie zbalansowany porter bałtycki – jeden z najlepszych na rynku. Po leżakowaniu ma szansę na pełną pulę 9/10


Etykiety: projekty agencji Flov cieszą się w kraftowym świecie uznaniem, a tym wypadku  mamy top możliwości studia. Zwłaszcza, jeśli chodzi o butelki Szpaka i Misia. Całość wygląda ekskluzywnie i prestiżowo. W przypadku RISa zadbano nawet o taki detal, jak banderola z numerem butelki. Rekompensuje to brak brandowanych kapsli. Bez wątpienia mamy do czynienia z jednym z najlepszych piwnych designów tego roku.

Warto było polować na każdą z premier Przystanku. Niesamowicie pijalny sour, bogaty i zbalansowany RIS oraz kapitalny, intensywny porter – wszystkie spełniły moje oczekiwania. Zwłaszcza ostatnia z pozycji mnie zachwyciła i mam nadzieję, że beczki po rumie częściej gościć będą rodzime produkcje. Jeśli zobaczycie trójkę z Tlenia na lokalnych półkach, sięgnijcie po nią czym prędzej. Parafrazując słynne powiedzenie – im dalej w las, tym lepsze piwa.

OCENY
Szpak 8/10
Miś 8,5/10
Porter Rum BA 9/10