Browar Revolta: Acid Session IPA

Bardzo szanuję Browar Revolta nie tylko za jakość piwa, ale także za wsparcie #beeroffchallenge. Kiedy dowidziałeś się, że najnowsza rzeszowska produkcja promuje na etykiecie naszą akcję, czym prędzej nabyłem egzemplarz. Acid Session IPA zapowiadana jest jako idealny trunek na panującą dookoła wiosnę. Lekkie, kwaśne i z dodatkiem porzeczek – czy dostajemy nowego sezonowego faworyta?

Revolta Acid Session IPA

Nazwa: Acid Session IPA
Browar: Revolta
Styl: Sour Session IPA
Ekstrakt: 11% wag.
Alkohol: 4,8% obj.
Goryczka: 1/5

Skład: słód pilzneński, słód pszeniczny, pszenica niesłodowana; chmiele: Zeus, Iunga, Sybilla; drożdże US-05; sok porzeczkowy, kwas mlekowy
Opis:  Jasne, kwaśne piwo w stylu Session IPA. Idealne na ciepłe dni. Porzeczka doskonale komponuje się z orzeźwiającym charakterem piwa


Temperatura degustacji: 11°C
Kolor: czerwony, kojarzący się z sokiem porzeczkowym; piwo zmętnione
Piana:
obfita, jasnoróżowa
Aromat:
przede wszystkim świeży sok porzeczkowy. Lekkie nuty cytrusów, czerwonych owoców, także akcenty ziołowe
Smak:
soczyste, nieco cierpkie porzeczki. Wtórują im kwaskowo – cytrusowe nuty kojarzące się z witaminą C, cytrynami, grapefruitem
Goryczka: wyczuwalna, przyjemna
Całość:
bardzo rześka, można wypić duszkiem. Wzorowo gasi pragnienie 7/10


Etykieta: podobnie, jak w innych tytułach Revolty, także w Acid Session IPA główne miejsce zajmuje logotyp browaru. Poniżej umieszczono nazwę piwa, tożsamą z uwarzonym stylem. Całość otoczona jest mozaiką, której barwy mogą nawiązywać do porzeczek. Pod składem znalazła się ikony ostrzegająca przed piciem w ciąży oraz hasztag #beeroffchallenge, promujący naszą akcję walki z FAS. Kapsel golas, ale przecieki mówią, że może się to zmienić.

Acid Session IPA jest dokładnie tym, czego można było oczekiwać po nazwie. Lekkość? Check. Kwaśność? Check. Pijalność? Check. Dodatek porzeczki świetnie nadał charakter całości, w efekcie czego otrzymaliśmy piwo orzeźwiające i soczyste. Chętnie powtórzę propozycję Revolty w jeszcze cieplejsze dni. Mam nadzieję, że pójdą za nią kolejne, udanie wykorzystujące inne ciekawe owoce.

OCENA
7/10

PODSUMOWANIE
W porzeczkowym chruśniaku