Browar Czarna Owca: exlibRIS

W zeszłym roku Browar Czarna Owca bardzo pozytywnie zaskoczył mnie porterem bałtyckim. I nie tylko mnie – przecież Porter Noster w wersji BA zdobył tytuł Kraftu Roku 2017. Tym bardziej byłem ciekaw, jak semlińscy rzemieślnicy poradzą sobie z innym, równie wymagającym stylem. Odpowiedź przynosi ze sobą rusian imperial stout o nazwie exlibRIS. Czy spełnia pokładane nadzieje i daje powód do czekania na edycję beczkową?

exlibRIS

Nazwa: exlibRIS
Browar: Czarna Owca
Styl: Russian Imperial Stout
Ekstrakt: 24% wag.
Alkohol: 10% obj.
Goryczka: 60 IBU

Skład: woda; słód jęczmienny, słód pszeniczny, płatki pszeniczne; chmiel Columbus, laski wanilii bourbon, drożdże US-05
Opis: Exlibris to prosty sposób na znakowanie cennych egzemplarzy własnej biblioteki… I wyjątkowe dzieło naszego browaru. Jest w nim czerń zapomnianej historii, kuszący mrok powieści niedoczytanej, gorycz zmagań z losem i słodycz dumy z dzieła skończonego. Dzieje się w tym naszym exlibRIS-ie…


Temperatura degustacji: 16°C
Kolor: czarny, niewielkie miedziane refleksy
Piana:
beżowa, szybko opada
Aromat:
wysoka paloność – gorzka czekolada, ciemne pieczywo, kawa. Trochę pralin, suszonych owoców. Przyjemna, dość łagodna wanilia wpadająca w marcepan
Smak:
wyraźnie palone – z ciemnym słodem, gorzką czekoladą i czarnym chlebem, kawą. Trochę pralin ze delikatną, słodkawą wanilią. Minimalne ciemne owoce
Goryczka:
wysoka, ale nie zalegająca, dobrze wkomponowana w paloność
Całość:
zdecydowanie w kierunku wytrawnym, bez lepkiej słodyczy. Alkohol raczej nieagresywny. Ortodoksyjne, ale udane podejście do tematu 7,5/10

Etykieta: podobnie jak Porter Noster, exlibRIS także stylizowany jest w klimatach bibliotecznych. Na kremowym, jasnożółtym tle wszystko jest wzorowo czytelne. Podano dokładny skład i parametry. Kapsel czarny, bez nadruku. Butelka o pojemności 330ml.

Czarna Owca po udanym porterze może dopisać sobie do kroniki także imperialny stout. To wręcz książkowy (he he) przykład wytrawnego RISa. Wyczuwam duży potencjał w nadchodzącej wersji BA, która obecnie leży sobie grzecznie w beczkach niczym wolumeny w benedyktyńskiej bibliotece. Osobiście jestem ciekaw, jakich jeszcze mocarzy przedstawi nam browar w przyszłości. Przy takiej stylistyce quadrupel byłby wręcz wymagany.

OCENA
7,5/10

PODSUMOWANIE
Może browar to nie apteka, ale biblioteka już prędzej